Ile mogę schudnąć? – czyli jedno z najczęściej zadawanych pytań
Często pytacie mnie „Jak szybko schudnąć”, „Ile mogę schudnąć” czy „Ile to będzie trwało?”. Z tego też powodu postanowiłam napisać ten artykuł.
Każdy proces odchudzania, czyli pozbywania się tkanki tłuszczowej, jest wyzwaniem zarówno dla pacjenta jak i dietetyka. Aż 80% skuteczności tego procesu zależne jest od dostosowania się pacjenta do zaleconej diety. Dieta w redukcji masy ciała (czyli odchudzaniu) powinna dostarczać przede wszystkim odpowiedniej ilości energii (nie za dużo i nie za mało!). Należy też pamiętać o uwzględnieniu poszczególnych makroskładników (białko, tłuszcze i węglowodany) z zachowaniem proporcji między nimi. Z tego względu zalecam każdorazowo skorzystać z pomocy dietetyka żeby nie okazało się, że jemy drastycznie za mało lub znacznie więcej niż powinniśmy, gdyż wtedy oczekiwanych efektów po prostu nigdy nie osiągniemy. Obydwa przypadki (zbyt mało i zbyt dużo jedzenia) najczęściej odpowiadają za brak długotrwałego efektu stosowanej diety, czyli pojawienie się efektu jojo lub nawet uniemożliwiają osiągniecie sukcesu w postaci redukcji masy ciała.
„Ile mogę schudnąć”, poznaj wartości i dowiedz się od czego jest to uzależnione
Dla uzyskania trwałych efektów zaleca się redukcję masy ciała dostosowaną indywidualnie do organizmu i uwzględniającą skład naszego ciała. Będzie to zdrowym i fizjologicznym podejściem do odchudzania. Większość instytucji zajmujących się zdrowym żywieniem wskazuje na konkretny przedział utraty masy ciała w przeciągu tygodnia i określa ten spadek na ok. 0,5-1,0kg. Jednak nie dla każdego te wartości będą możliwe do osiągnięcia. Ważna jest tutaj całkowita zawartość tkanki tłuszczowej w danym organizmie. Oczywiście im mamy więcej do zrzucenia (im jest więcej tkanki tłuszczowej) tym te spadki mogą być większe i wynosić ponad 1kg! Osoby u których do zredukowania jest mniej nadprogramowych kilogramów powinny uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać się po pierwszych niepowodzeniach czy minimalnych wahaniach masy ciała. U takich osób oczekujemy spadków tkanki tłuszczowej na poziomie 0,2-0,4kg (maksymalnie) na tydzień. Tak więc na średnie spadki masy ciała będzie wpływała nie tylko dieta oraz to jak się do niej dostosujemy, ale także masa tkanki tłuszczowej.
Musicie pamiętać, że nasze ciało nie znosi się odchudzać i nie będzie tego procesu nam ułatwiało. Wręcz przeciwnie często zdarza się tak, że na samym początku drogi do szczupłej i zdrowej sylwetki lekko przytyjemy (zwłaszcza kiedy dotychczas dieta była jednostronna i zbyt uboga w energię i wspomniane wcześniej makroskładniki. Wynika to fizjologii naszego ciała i na to nie rady; później jest już tylko lepiej.
Co dają takie powolne spadki masy ciała?
Takie postępowanie ustrzeże nas przed ponownym przybraniem masy ciała (efekt jojo). Nie stracimy dużej ilości masy mięśniowej (która bardzo często zanika podczas nieprawidłowo zbilansowanej diety lub odchudzania „na własną rękę”. W tym przypadku organizm korzysta z magazynu wewnątrz organizmu, a że łatwiej rozstać mu się z mięśniami niż z tkanką tłuszczową, to tracimy to co dla nas cenne. Z kolejnych korzyści to fakt, że skóra zdąży zaadaptować się do zmiany. Nie będziemy odczuwać głodu, a nasza sylwetka będzie wyglądać po prostu zdrowiej.
Czym grozi zbyt szybkie odchudzanie?
Zbyt szybki proces odchudzania może znacznie osłabić odporność naszego organizmu – infekcje gwarantowane. Możemy też doprowadzić do poważnego rozregulowania metabolizmu czy odwodnienia organizmu np. stosując diety (zbyt) bogate w białko. Najczęstszym skutkiem zbyt szybkiego odchudzania jest po prostu efekt jojo.
Pamiętaj również, że najtrwalsze efekty uzyskasz kiedy w trakcie odchudzania zmienisz swoje nawyki żywieniowe na prawidłowe. Te zmiany powinny zostać z Tobą po zakończonej kuracji. W końcu nie odchudzasz się tylko po to, aby w wakacje świetnie prezentować się w ulubionym bikini. Pamiętaj też o swoim zdrowiu!
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz