Legowiska dla psów – komfort i bezpieczeństwo dla Twojego pupila
Legowiska dla psów to nie tylko element wyposażenia mieszkania, ale przede wszystkim gwarancja komfortowego odpoczynku dla Twojego czworonoga. Własne posłanie zapewnia psu poczucie bezpieczeństwa i pomaga wyznaczyć jego prywatną przestrzeń w domu. Każdy pies – podobnie jak człowiek – potrzebuje miejsca, w którym może się zrelaksować i spokojnie przespać kilka godzin bez zakłóceń. Jak wybrać idealne legowisko dla psa, by spełniało swoje zadanie? Dlaczego warto zachęcić pupila do korzystania z posłania i jak to skutecznie zrobić? O tym wszystkim przeczytasz w poniższym artykule.

Dlaczego pies potrzebuje własnego legowiska?
Zapewnienie psu własnego legowiska ma wiele zalet – zarówno dla zwierzaka, jak i dla domowników. Psy przesypiają znaczną część doby – przeciętnie nawet 12–16 godzin dziennie, w zależności od wieku i temperamentu. Tyle snu jest im potrzebne, by zregenerować ciało i umysł oraz nabrać energii na aktywność w ciągu dnia. Skoro sen zajmuje psu tak dużą część życia, warto zadbać o to, by miał do tego wygodne i spokojne miejsce.
Wiele psów uwielbia spać na kanapie lub w łóżku swojego opiekuna. Może więc pojawić się pytanie, czy w ogóle potrzebują własnego posłania. Pamiętaj jednak, że kanapa czy łóżko należą do człowieka i to człowiek decyduje, czy i kiedy pies może z nich korzystać. Gdy pojawią się goście lub domownicy zechcą usiąść, dla psa może zabraknąć miejsca na kanapie. Własne legowisko to dla psa strefa, z której nikt go nie wyprosi – jego osobisty azyl, gdzie nikt nie będzie mu przeszkadzać w drzemce. Pupil szybko uczy się, że w swoim legowisku może spać spokojnie i nie pojawią się tam żadni niepożądani goście.
Posiadanie własnego legowiska ma również praktyczny wymiar. Większość sierści, którą gubi pies, będzie gromadzić się właśnie w posłaniu, a nie na tapicerce mebli czy dywanie. Łatwiej jest regularnie wytrzepać lub wyprać posłanie, niż codziennie odkurzać kanapę. Dodatkowo, przyzwyczajenie psa do spania we własnym miejscu może zapobiec wskakiwaniu na fotele i łóżka – co bywa istotne zwłaszcza w przypadku dużych lub gubiących dużo sierści pupili. Legowisko dla psa dba więc zarówno o wygodę zwierzaka, jak i czystość oraz porządek w domu.
Jak wybrać idealne legowisko dla psa?
Na rynku dostępnych jest mnóstwo modeli psich posłań – różnią się one rozmiarem, kształtem, materiałem i designem. Jak spośród nich wybrać takie, które będzie najlepsze dla Twojego psa? Oto najważniejsze kryteria, na które warto zwrócić uwagę:
-
Odpowiedni rozmiar: Rozmiar legowiska powinien być dopasowany do wielkości psa. Zmierz pupila od nosa po nasadę ogona, gdy leży swobodnie na boku, a następnie dodaj 20–30 cm zapasu – w ten sposób uzyskasz minimalne wymiary odpowiedniego legowiska. Pies musi mieć możliwość wyciągnięcia się i zmiany pozycji podczas snu. Zbyt małe posłanie będzie niewygodne, a zbyt duże może nie dawać poczucia przytulności, którego potrzebują zwłaszcza mniejsze psy.
-
Kształt i konstrukcja: Zastanów się, w jakiej pozycji najczęściej sypia Twój pies. Jeśli lubi spać zwinięty w kłębek, dobrą opcją będzie legowisko okrągłe lub tzw. donut bed (posłanie o zaokrąglonym kształcie, otulające psa). Jeśli natomiast często śpi rozciągnięty na boku, lepsze będzie większe legowisko prostokątne lub materac, który nie ogranicza możliwości wyciągnięcia łapek. Ważne jest też, czy pies lubi mieć podparcie pod głowę – wiele psiaków uwielbia kłaść głowę na podwyższeniu. Dla takich pupili idealne będą legowiska z podwyższonym brzegiem lub bocznymi oparciami (tzw. pontony czy kanapy dla psów), gdzie mogą wygodnie oprzeć pysk. Z kolei psy, które wolą spać na płasko, docenią klasyczny materac bez boków.
-
Materiał i wypełnienie: Materiał obicia posłania powinien być odporny na drapanie i łatwy do czyszczenia. Doskonałym wyborem są legowiska ze zdejmowanym pokrowcem, który można regularnie prać w pralce. Dzięki temu utrzymasz posłanie w czystości i pozbędziesz się sierści oraz nieprzyjemnych zapachów. Wypełnienie legowiska powinno być sprężyste i wygodne – popularne są np. pianki ortopedyczne (idealne dla starszych psów lub ras ze skłonnością do dysplazji), granulaty silikonowe czy kulki silikonowe, które nie odkształcają się z czasem. Unikaj tanich wypełnień, które szybko się spłaszczą. Dla alergików warto rozważyć materiały hipoalergiczne. Jeśli Twój pies ma tendencję do niszczenia posłań lub gryzienia ich, zwróć uwagę na legowiska wzmocnione, o grubszym materiale lub wykonane z tworzywa (np. plastikowy kosz z poduszką w środku), które trudniej rozedrzeć.
-
Specjalne potrzeby psa: Przy wyborze legowiska uwzględnij indywidualne potrzeby pupila. Dla psiego seniora lub psa z chorobami stawów najlepsze będzie legowisko ortopedyczne z pianką memory, które odciąży bolące stawy. Dla szczeniaka uczącego się czystości lub psa mogącego mieć „wpadki” przydatne będzie posłanie wodoodporne albo z dodatkowymi, łatwo wymienialnymi matami chłonnymi. Jeśli Twój pies lubi bardzo ciepłe i przytulne kryjówki, pomyśl o legowisku w formie budki lub śpiworka. Z kolei dla psa, który dużo czasu spędza na dworze (np. stróżującego na podwórku), warto wybrać legowisko odporne na warunki pogodowe lub legowisko do budy (ocieplane, z materiału niełapiącego wilgoci).
-
Estetyka i jakość wykonania: Legowisko będzie częścią wystroju Twojego domu, więc jego wygląd również może mieć znaczenie. Na szczęście wybór jest ogromny – od stonowanych kolorystycznie poduszek, po designerskie sofy dla psów. Najważniejsze jednak, by jakość szła w parze z estetyką – solidne szwy, wytrzymałe materiały i porządne wypełnienie to podstawa trwałości posłania. Lepiej zainwestować raz w dobrej jakości legowisko, które posłuży lata, niż co kilka miesięcy wymieniać zniszczone, tanie posłanie.
Pamiętaj, że każdy pies jest inny – obserwuj swojego pupila, w jakich miejscach lubi spać i w jakiej pozycji najczęściej odpoczywa. Dzięki temu łatwiej dobierzesz legowisko skrojone pod jego preferencje. Jeśli masz więcej niż jednego zwierzaka w domu, każdy z nich powinien mieć własne posłanie, dopasowane do jego potrzeb. To zapobiegnie rywalizacji o miejsce i zapewni wszystkim komfort.
Gdzie ustawić legowisko dla psa?
Wybór odpowiedniego legowiska to jedno, ale równie ważne jest jego umiejscowienie w domu. Nawet najwygodniejsze posłanie może zostać zignorowane przez psa, jeśli zostanie postawione w miejscu, które mu nie odpowiada. Jak znaleźć idealny kąt na psie legowisko?
Przede wszystkim unikać należy miejsc hałaśliwych i uczęszczanych. Legowisko nie powinno stać na korytarzu czy w przejściu, gdzie domownicy ciągle chodzą. Ciągły ruch i brak spokoju sprawią, że pies nie będzie chciał tam leżeć. Z drugiej strony, psy są zwierzętami stadnymi i lubią być blisko swojej rodziny. Dlatego ustawienie posłania w całkowitej izolacji – np. w garażu, piwnicy czy odległym pokoju, do którego nikt nie zagląda – też nie jest dobrym pomysłem. Złoty środek to miejsce na uboczu, ale jednak w zasięgu wzroku domowników.
Idealna lokalizacja to spokojny kąt pokoju dziennego lub sypialni, skąd pies będzie mógł obserwować otoczenie, ale jednocześnie nie będzie narażony na ciągłe zakłócanie odpoczynku. W piętrowych domach świetnie sprawdza się półpiętro lub podest na schodach – pies widzi wtedy zarówno dół, jak i górę domu, a jednocześnie ma ciszę i mało bodźców tuż obok siebie. Jeśli pies często przesiaduje na kanapie, można ustawić jego legowisko w pobliżu tego mebla – zapach i obecność domowników przy kanapie sprawiają, że sofa jest dla psa kuszącym miejscem. Gdy legowisko stanie tuż obok, pupil może chętniej zamieni kanapę na swój materacyk, wciąż czując się częścią wydarzeń domowych.
Zwróć uwagę na warunki otoczenia: unikaj przeciągów (nie stawiaj legowiska tuż przy drzwiach balkonowych ani przy często otwieranym oknie) oraz miejsc tuż obok kaloryfera czy kominka – zimą pies może lubić ciepło, ale przegrzanie podczas snu jest niezdrowe, a latem gorąco może być dla niego nie do wytrzymania. Legowisko powinno stać na podłodze, która jest w miarę cicha – jeśli masz śliskie płytki, połóż pod spód dywanik lub matę antypoślizgową, by posłanie się nie przesuwało, a pies czuł się pewnie wchodząc do niego.
Podsumowując: ustaw posłanie tam, gdzie Twój pies czuje się bezpiecznie, ale jednocześnie nie jest całkowicie odizolowany. Kąt salonu, sypialnia czy miejsce pod oknem w spokojnym pokoju – możliwości jest wiele. Czasem trzeba poeksperymentować – jeśli widzisz, że pies ignoruje legowisko w danym miejscu, spróbuj przestawić je gdzie indziej. Obserwuj, gdzie pupil lubi przebywać i dostosuj się do jego wskazówek.
Jak zachęcić psa do korzystania z legowiska?
Nawet najwygodniejsze legowisko nie spełni swojej roli, jeśli pies nie będzie chciał w nim spać. Co zrobić, gdy pupil woli kanapę albo podłogę zamiast nowego posłania? Oto kilka sprawdzonych sposobów, jak przyzwyczaić psa do nowego legowiska:
-
Stopniowe oswajanie: Pozwól psu na spokojne zapoznanie się z nowym legowiskiem. Gdy przyniesiesz posłanie do domu, połóż je w miejscu dostępnym dla psa i daj mu czas na obwąchanie i zbadanie nowego przedmiotu. Niektóre psy od razu wskakują na nowe posłanie, inne potrzebują kilku dni, by się przekonać. Nie zmuszaj psa, by od razu spał w nowym miejscu – cierpliwość jest kluczowa.
-
Dodaj znajome zapachy: Nowe legowisko może pachnieć fabryką lub po prostu inaczej niż reszta domu, co czasem wzbudza nieufność. Żeby pies poczuł się bardziej swojo, połóż na posłaniu kawałek swojego ubrania (np. stary T-shirt) albo kocyk, na którym pies dotąd sypiał. Znajomy zapach właściciela i własny zapach psa sprawią, że legowisko stanie się częścią znanego terytorium, a nie obcym elementem.
-
Pozytywne wzmocnienie: Za każdym razem, gdy Twój pies zainteresuje się legowiskiem lub się na nim położy, nagródź go. Mogą to być przysmaki, pochwały słowne, głaskanie lub krótka zabawa ulubioną zabawką – wszystko to, co Twój pupil lubi najbardziej. Celem jest, aby pies skojarzył nowe miejsce z przyjemnymi rzeczami. Możesz też wykorzystać metodę małych kroków: rzucaj na legowisko smaczki albo ulubiony gryzak, aby zachęcić psa do wejścia na posłanie. Gdy tylko pies wejdzie – nawet na chwilę – pochwal go i daj nagrodę. Regularne powtarzanie takiego ćwiczenia nauczy psa, że „moje legowisko = miłe nagrody”.
-
Komenda na miejsce: Kiedy zauważysz, że pies coraz chętniej korzysta z legowiska, możesz wprowadzić komendę, która utrwali nawyk. Wybierz hasło (np. „na miejsce” albo „do posłania”) i wypowiadaj je w momencie, gdy pies sam kładzie się na legowisku. Następnie nagródź go za posłuszeństwo. Stopniowo pies skojarzy komendę z czynnością leżenia w legowisku. Z czasem możesz zacząć wydawać komendę, zanim pies się położy – wskazując ręką na posłanie. Gdy pies wykona polecenie i położy się na komendę, koniecznie go pochwal. Ta metoda wymaga cierpliwości i konsekwencji, ale wiele psów uczy się w ten sposób bardzo chętnie, bo traktują to jak zabawę i cieszą się z nagród.
-
Szanuj przestrzeń psa: Pies powinien postrzegać swoje legowisko jako bezpieczną strefę odpoczynku, gdzie nic złego go nie spotka. Dlatego gdy widzisz, że Twój pupil leży na swoim posłaniu i odpoczywa, nie wyciągaj go na siłę, nie prowokuj do zabawy i nie karć, że tam jest. Unikaj także karania psa wysyłając go na legowisko – ma to być miejsce relaksu, a nie koza za karę. Jeśli dzieci chcą bawić się z psem, naucz je, że kiedy pies leży w legowisku, ma „czas wolny” i należy mu dać spokój. Dzięki temu zwierzak poczuje, że jego posłanie jest naprawdę jego azylem i chętniej będzie w nim przebywał.
-
Czystość i pielęgnacja: Regularnie dbaj o czystość psiego posłania. Usuwaj z niego sierść (np. odkurzaczem lub rolką do ubrań) i pierz pokrycie zgodnie z zaleceniami producenta (często w pralce). Psom zdarza się unikać brudnego lub zatęchłego miejsca do spania – w końcu one też lubią świeżość. Czyste i pachnące legowisko będzie dla psa bardziej atrakcyjne niż zaniedbane posłanie o nieprzyjemnym zapachu.
-
Czas i konsekwencja: Każdy pies jest inny – jeden zaakceptuje nowe legowisko w jeden dzień, innemu zajmie to tydzień lub dwa. Ważne, by się nie zniechęcać. Konsekwentnie stosuj pozytywne wzmocnienia i zachęty, a z czasem Twój pupil zrozumie, że nowe legowisko to świetne miejsce do drzemek. Jeżeli mimo starań pies nadal ignoruje posłanie, zastanów się, czy problemem nie jest jego lokalizacja lub samo legowisko. Być może wystarczy przestawić je w inne miejsce – takie, które pies już lubi – albo dodać na posłaniu dodatkowy kocyk. Czasem metoda prób i błędów jest najlepszym doradcą.
Jak zachęcić kota do korzystania z legowiska?
Nie tylko psy potrafią zignorować świeżo kupione posłanie – znane z indywidualizmu koty również miewają swoje zdanie na temat nowego legowiska. Wielu kocich opiekunów zna ten scenariusz: kupujesz piękne, miękkie legowisko, a kot… woli spać w kartonie, w szafie albo na klawiaturze laptopa. Jak przekonać kota do legowiska? Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc oswoić futrzaka z nowym miejscem do spania:

Każdy kot to indywidualista – jeden pokocha miękką poduszkę, inny będzie uparcie spał obok. Cierpliwość i właściwe zachęty pomogą przekonać mruczka do nowego legowiska.
Wybór odpowiedniego legowiska. Na początek upewnij się, że legowisko jest dopasowane do kocich upodobań. Koty są wybredne – jeden woli mięciutki plusz, inny wybierze twardy karton. Zwróć uwagę, czy legowisko ma odpowiedni rozmiar i kształt – czy kot może się w nim wygodnie zwinąć lub rozciągnąć. Wielu mruczkom odpowiadają legowiska typu budka lub koszyk z wysokimi brzegami, bo dają poczucie bezpiecznej kryjówki. Inne koty preferują płaskie poduszki, które można położyć na parapecie czy fotelu. Jeśli to możliwe, zapewnij kotu kilka różnych legowisk w różnych miejscach – dając wybór, zwiększasz szanse, że któreś przypadnie mu do gustu.
2. Odpowiednia lokalizacja. Podobnie jak u psów, miejsce ma ogromne znaczenie. Nie stawiaj kociego legowiska tam, gdzie kot nie lubi przebywać. Jeśli mruczek stale sypia na fotelu w salonie, spróbuj umieścić legowisko obok tego fotela lub na nim (jeśli konstrukcja na to pozwala). Koty lubią mieć spokój, więc unikaj hałaśliwych i ruchliwych miejsc – legowisko w korytarzu czy tuż obok drzwi wejściowych to zły pomysł. Ważne, by posłanie stało w miejscu cichym, osłoniętym, z którego kot może obserwować otoczenie (np. pokój dzienny, sypialnia). Dobrym pomysłem jest ustawienie legowiska blisko właściciela – koty często śpią tam, gdzie my. Legowisko obok łóżka w sypialni lub obok kanapy w salonie sprawi, że kot nadal będzie czuł naszą obecność podczas drzemki. Pamiętaj też, by nie stawiać kociego posłania w pobliżu kuwety ani w miejscu, gdzie jest przeciąg czy bardzo gorąco – niekorzystne warunki zniechęcą nawet najbardziej zmęczonego mruczka.
3. Nic na siłę. Główna zasada brzmi: pozwól kotu oswoić się z legowiskiem we własnym tempie. Nie wyciągaj kota z jego dotychczasowego ulubionego miejsca i nie wkładaj go na siłę do nowego posłania, licząc że od razu zrozumie, o co chodzi. Takie działania mogą wywołać stres i odwrotny skutek – kot zacznie kojarzyć legowisko z przymusem i dyskomfortem. Zamiast tego, połóż legowisko w pobliżu miejsca, gdzie kot często sypia, i pozwól mu samemu wejść i zbadać nowe posłanie. Niektóre koty potrzebują kilku dni czy nawet tygodni, by zaakceptować nowy element w swoim terytorium, dlatego uzbrój się w cierpliwość.
Jeśli w domu jest więcej zwierząt, daj kotu możliwość spokojnego korzystania z legowiska. Upewnij się, że np. pies lub inny kot nie przepędza go z nowego miejsca. Często kot nie chce korzystać z posłania, jeśli czuje na nim obcy zapach intruza – w takim wypadku pomocne może być dokładne wypranie legowiska i ponowne „oznaczenie” go zapachem właściciela lub samego kota (o czym za chwilę).
4. Pozytywne skojarzenia: Wykorzystaj smakołyki i zabawę, by zachęcić mruczka. Wrzuć do legowiska kilka ulubionych kocich przysmaków i pozwól kotu samodzielnie je odkryć i wyjeść. Rób to regularnie, ale z umiarem – chodzi o przekąski, nie o karmienie kota w legowisku (by nie przestawił się na myślenie, że posłanie służy do jedzenia). Gdy tylko kot wejdzie do legowiska, możesz go łagodnie pogłaskać, przemówić ciepłym tonem i pochwalić – tak, by czuł się tam bezpiecznie i mile widziany. Jeśli kot lubi się bawić, spróbuj bawić się w okolicy legowiska wędką lub myszką – tak, by czasem wskakiwał do środka podczas pogoni za zabawką. Każde takie wejście i spędzenie chwili w posłaniu wzmacnia pozytywne skojarzenie.
Ciekawym trikiem polecanym przez behawiorystów jest przeniesienie kota do legowiska, gdy już śpi. Jeśli Twój kot drzemał na kolanach lub na fotelu i jest w głębokim śnie, spróbuj delikatnie przenieść go do legowiska. Gdy się przebudzi w nowym miejscu, uspokajaj go cichym głosem i głaszcz, żeby z powrotem zasnął już na posłaniu. Dzięki temu może uznać, że legowisko to całkiem niezłe miejsce do kontynuowania drzemki. Oczywiście ta metoda sprawdza się tylko u kotów, które pozwalają się brać na ręce i nie wybudzają się od razu – nie chcemy przecież zestresować pupila.
5. Zapach – Twój sprzymierzeniec: Koty mają węch o wiele czulszy niż nasz, dlatego zapachy odgrywają ogromną rolę w ich akceptacji przedmiotów. Aby legowisko stało się bardziej przyjazne, możesz włożyć do niego mały kocyk lub poduszkę, na której kot dotąd spał, tak by przenieść tam jego własny zapach. Dodatkowo – podobnie jak u psów – dobrym pomysłem bywa pozostawienie w posłaniu czegoś z Twoim zapachem, np. starej koszulki. Koty często śpią na ubraniach właścicieli właśnie ze względu na kojący zapach opiekuna. Twój zapach w nowym legowisku pomoże przełamać pierwsze lody i sprawi, że mruczek poczuje znajomą woń, co zwiększy poczucie bezpieczeństwa.
Wiele osób poleca również użycie kocimiętki lub waleriany – tzw. zabawek/sprejów „śmierdziuszek”. Rzeczywiście, około 50–70% kotów reaguje euforycznie na zapach kocimiętki. Można kupić suszoną kocimiętkę i posypać nią legowisko albo użyć spryskiwacza z wyciągiem – tak by zapach przyciągnął kota do posłania. Uwaga: zanim zastosujesz tę metodę, upewnij się, że Twój kot lubi kocimiętkę. Zdarza się, że koty są obojętne na kocimiętkę lub wręcz jej zapach im przeszkadza – wtedy spryskane legowisko będzie przez kota omijane szerokim łukiem. Jeżeli Twój pupil należy do kocich entuzjastów kocimiętki, ta metoda może być bardzo skuteczna – legowisko skojarzy mu się z czymś przyjemnym i ekscytującym.
6. Cierpliwość i obserwacja: Klucz do sukcesu, tak jak w przypadku psa, to czas i cierpliwość. Koty słyną ze swojego zdecydowanego charakteru i narzucanie im czegokolwiek zwykle kończy się fiaskiem – muszą same „wpaść na pomysł”, że coś chcą. Możesz stosować wszystkie powyższe sztuczki, ale i tak Twój mruczek może początkowo ignorować posłanie. Nie zniechęcaj się. Daj kotu czas na aklimatyzację. Bywa, że kot dopiero po kilku tygodniach nagle odkrywa: „hej, to legowisko jest całkiem fajne!” i od tej pory zaczyna z niego korzystać regularnie. Zapewnienie kilku legowisk w różnych miejscach też zwiększa szansę, że któreś przypadnie do gustu. Jeśli jedno posłanie będzie stale omijane, spróbuj innego typu lub połóż je w innym miejscu.
Na koniec pamiętaj: nic na siłę – kot może wcale nie chcieć spać w legowisku i ma do tego prawo. Dopóki wybiera bezpieczne dla siebie i domowników miejsca (np. fotel, dywan, półka), nie ma w tym nic złego. Naszym zadaniem jest stworzyć mu tak atrakcyjne warunki, by sam uznał legowisko za najlepszą opcję. Jeśli jednak Twój pupil uparcie śpi w niepożądanych miejscach (np. na stercie świeżego prania czy na kuchennym blacie), tym bardziej warto zastosować powyższe rady, by przekonać go do własnego posłania.
Podsumowanie
Zarówno dla psa, jak i dla kota, wygodne legowisko to ważny element ich codziennego życia. To nie tylko miejsce snu, ale i wyciszenia, obserwacji otoczenia czy schronienia w chwilach stresu. Inwestując w dobrej jakości posłanie i poświęcając czas na przyzwyczajenie pupila do niego, zyskujemy obopólne korzyści – zwierzak ma swój komfortowy azyl, a my spokojną głowę o jego wygodę (oraz czystsze meble). Pamiętajmy, że legowiska dla psów i kotów powinny być dostosowane do ich potrzeb: wielkości, wieku, zdrowia oraz charakteru. Od wyboru odpowiedniego modelu, przez właściwe ustawienie w domu, po cierpliwe zachęcanie do korzystania – wszystkie te elementy składają się na sukces.
Na koniec dnia najważniejsze jest, by nasz ukochany czworonóg czuł się w domu szczęśliwy i bezpieczny. Własne posłanie bardzo mu w tym pomaga. Niezależnie od tego, czy Twój pies już teraz chętnie śpi na swoim materacyku, czy dopiero planujesz zakup legowiska – warto zastosować powyższe wskazówki w praktyce. Twój pupil z pewnością odwdzięczy się zadowolonym merdaniem ogona lub mruczeniem, gdy odkryje, jak przytulne może być jego własne miejsce do spania.
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz